WE-LOVE-CHI www.chihuahuass.fora.pl

kamila

Witam zakochanych w chi. Jestem nową posiadaczką Gucia i szukam mu kolegów lub koleżanek. Mieszkamy na Żoliborzu i szukam kogoś kto ma chi na wspólne spacery. Na osiedlu na którym mieszkam nie widziałam nikogo z chi a Gucio jest troche osamotniony w tych spacerach (boi sie innych psów ). Mogłoby to byc nawet raz w tyg np. sobota lub niedziela. Szkoda mi troche tego mojego chi bo spedza czas tylko ze mną a tak miałby jakąs mała rozrywke i z kim sie poganiać. Jeśli jest ktoś chętny to prosze o kontakt.

Nikena

Też miałam z tym problem. Kiedy chodziłam z Miką na spacery, ludzie pytali co to za rasa. Potem jedna pani kupiła i moja koleżanka też. Mam więc w okolicy juz dwie, ale z jedną czasem się spotykamy na spacerki. Jednak powiem Ci, że to stanowczo za mało i Mika jest trochę samotna. Dlatego rozmyślam nad towarzystwem na stałe. Smile

kamila

hahah a wiesz że mi to przeszło przez myśl Smile

i wszystko byłoby dobrze gdybym nie musiała wyjeżdzać. Czasami jade do rodziny ponad 200 km i niestety pociągiem wieć z jednym chi to jeszcze nie problem ale z dwoma może byc ciężko. Ostatnio jadąc na rowerze widziałam niedaleko mnie jak jakaś dziwewczyna spaxerowała z chi ale niestety jakos głupio było mi ja zaczepic i okazja przepadła Smile

Nikena

E tam przepadła skoro mieszka w pobliżu to na pewno się jeszcze spotkacie. Smile

Nie wiem jak to jest, ale wiele osób co ma jedna chi, poźniej zakupuje drugą, bo jedna jakoś mało. Ja tez mam takie zapędy na druga i nawet jadę obejrzeć hodowlę. Jednak pies to członek domu na wiele lat, więc ciągle biorę za i przeciw. We dwoje im raźniej, choć przy wyjazadach na pewno trudniej. Zawsze łatwiej wziąć jedną niż dwie. Ale za to dwie radości Smile

bea2

ja pociągiem jeżdżę z 3 i problemu nie widzę żadnego Wink

Jagódka

Witaj Kamila, my jesteśmy z Warszawy i to z Bielan Very Happy

chiq-dee-wi

Ja mam 3 chi i teraz planuję 4 Very Happy

Biorę je ze sobą wszędzie. Od kiedy je mam ani jednej nie zostawiłam na dłużej niż 8-10h. Wszędzie je biorę ze sobą i jak to mówią dla chcącego nic trudnego - więc ja polecam 2 psiaka Wink

Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że jak mieliśmy 1 psiaka to był nieszczęśliwy Rolling Eyes

A co do spacerków, to chętnie bym poszła, tylko te 350km różnicy.. Sad

bea2

chiq-dee-wi zgadzam się ! jeden jest osamotniony bo nie bardzo ma się z kim pobawić a gromadą mają wesoło Wink

moje też jeżdżą ze mną wszędzie, wszędzie. Nie zostawiam ich nigdy ! nie mówię o zostawaniu w domu na co-dzień Wink

o wyjazdach Smile

chiq-dee-wi

Jak to miło wiedzieć, że nie tylko ja mam takiego świra

Teraz jak wychodzę do pracy, to nie widzę stęsknionych oczek chcących iść ze mną, tylko trzy rozwalone na kanapie pieski cieszące się swoim towarzystwem - bezcenne Very Happy

Choć z 4 na pewno początki będą trudniejsze Laughing

chiq-dee-wi

Wybaczcie post pod postem, ale teraz dostrzegłam, że Nikena jest z Katowic Very Happy

Byłam w Ikei w nd, bo mieszkam w Bielsku to zaledwie 50km Wink

Może kiedyś uda się spacerek... Smile

kamila

przepraszam ale byłam chora więc nie zaglądałam tutaj przez chwilę. Jagódka to całkiem blisko Smile

więc jakbyś miała ochote to mogłybyśmy sie z naszymi pupilami umówić na jakios spacerek. Akurat zbliża sie week więc jest trochę więcej czasu.
A co do drugiej chi to ciągle dojrzewam ale juz "mało" mi brakuje hahah. Zastanawiam się jak ten mój Gucio przyjmie drugirgo psa?

Patrycja

może jakieś spotkanie w Warszawie? Smile

moim malcom przyda się trochę socjalizacji z innymi psami. z drugiej strony tak sobie myślę, że pogoda nie za ciekawa, zimno i w ogóle...

wpadłam na dosyć odległy pomysł jakiegoś grila z towarzystwem chi, mogłabym takiego zorganizować u siebie, mieszkam w domku pod Warszawą, tylko pytanie ile osób byłoby chętnych? to oczywiście plany za jakiś czas, jak się ociepli

kamila

Dawno mnie tu nie było a widze, że cos sie ruszyło w sprawie spotkania. My z Guciem jesteśmy za i jakby co to nawet jak zimno zapraszamy do nas na kawę i ciacho:)

xdudi89x

Witam szukam przyjaciela dla mojego Druidka zapraszam do siebie na kawke na mokotow Smile

Sydney

Gdybyś przejeżdżała przez Łódź to zapraszam do siebie Smile